Mistrz olimpijski aresztowany. W zarzuty trudno uwierzyć

Kyle Snyder to jeden z najbardziej znanych amerykańskich zapaśników. Na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro wywalczył złoty, a w Tokio - srebrny krążek w kategorii do 97 kilogramów.

Jest on też trzykrotnym złotym medalistą mistrzostw świata oraz dwukrotnym złotym medalistą Pucharu Świata. Niedawno jego dalsza kariera stanęła jednak pod wielkim znakiem zapytania.

29-latek został bowiem aresztowany przez policję w stanie Ohio. Funkcjonariusze z Columbus przygotowali ciekawą prowokację, zamieszczając w sieci fikcyjne ogłoszenie agencji towarzyskiej.

Snyder, podobnie jak 15 innych osób, odpowiedział na nie. Miał dzwonić oraz wysyłać wiadomości na podany numer telefonu, myśląc, że umawia się z prostytutką w jednym z lokalnych hoteli.

Po pojawieniu się na miejscu mistrz olimpijski przekazał pieniądze policjantowi działającemu pod przykrywką. Wtedy został aresztowany i oskarżony o udział w procederze prostytucji.

Snyder spędził kilkanaście godzin w areszcie. Został jednak zwolniony i zobowiązany do stawienia się na rozprawie sądowej. W najbliższym czasie wymiar sprawiedliwości postanowi, jakie będą jego dalsze losy.

Zapaśnik ma jednak wyjście awaryjne. Jeśli jego kariera w zapasach dobiegnie końca, będzie mógł zostać... wrestlerem. Niedawno dołączył do Real American Freestyle Wrestling Hulka Hogana i Erica Bischoffa.