Najman rozważa powrót do oktagonu? Wskazał rywala

22 listopada w warszawskim studiu Polsatu odbyło się Fame MMA 28. W trakcie gali Marcin Najman skrzyżował rękawice z Pawłem Bombą. Ich pojedynek rozstrzygnął się w ekspresowym tempie.

Już w pierwszej rundzie Bomba zasypał rywala gradem ciosów. Sztab Najmana wrzucił do oktagonu ręcznik, poddając tym samym walkę. Tuż po zakończeniu starcia 46-latek pozostawił rękawice na środku klatki i poinformował o zakończeniu kariery.

Niewykluczone, że kibice będą jeszcze mieli okazji oglądać doświadczonego freakfightera w akcji. W piątek Najman opublikował wymowny wpis, sugerując swój powrót do oktagonu.

46-latek udostępnił post profilu Za Ciosem, w którym został zestawiony z Tomaszem Adamkiem. Wskazał także przesłanki mówiące o tym, że jego zdaniem potencjalny pojedynek miałby sens. Jednocześnie podkreślił, iż odpowiada mu życie na emeryturze.

- Obaj jesteśmy byłymi mistrzami. Tyle, że Tomasz to były mistrz świata, a ja były mistrz Europy. Obaj jesteśmy po fatalnej ostatniej walce. Jeśli chodzi o wynik, pytania zwykle są dwa. W tym przypadku również. Czy w MMA bym wygrał? Czy wygrałbym przed czasem? P.S. Ale odpowiedzi możemy już nigdy nie uzyskać, bo mi jest całkiem dobrze na emeryturze - napisał Najman.