Nie żyje 28-letni pięściarz. Zmarł kilka dni po walce o pas

Tragiczne wieści z Japonii. Sześć dni po walce z Yamato Hatą zmarł japoński zawodnik boksu, Shigetoshi Kotari.
Potwierdziły się najgorsze informacje w sprawie Shigetoshiego Kotariego. Lekarzom nie udało się uratować pięściarza, który pod koniec minionego tygodnia stoczył pojedynek o pas mistrza OPBF w wadze super piórkowej.
Rywalem 28-latka był o rok młodszy od niego rodak, Yamato Hata. Po 12 rundach rywalizacja między Japończykami zakończyła się remisem.
Po opuszczeniu ringu Kotari stracił przytomność. Natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze wykryli u niego krwiaka podtwardówkowego.
Mimo natychmiastowego przeprowadzenia operacji mózgu, sportowca nie udało się uratować. Zmarł w piątek, sześć dni po walce. Informację o jego śmierci przekazała Światowa Organizacja Boksu.
- Spoczywaj w pokoju, Shigetoshi Kotari. Świat boksu opłakuje tragiczną śmierć japońskiego pięściarza, który zmarł w wyniku obrażeń po walce o tytuł stoczonej 2 sierpnia - czytamy.