Nie żyje brytyjski pięściarz. Tragedia na drodze

Nie żyje brytyjski pięściarz. Tragedia na drodze
Źródło: Facebook / Coastal Amateur Boxing Club
W wypadku zginął Leo Mountain. Nadzieja brytyjskiego boksu została śmiertelnie potrącona przez ciężarówkę.
Leo Mountain był wschodzącą gwiazdą amatorskiego boksu. W ubiegłym roku 18-letni Brytyjczyk zdobył tytuł mistrza regionu North West. Na co dzień trenował w Coastal Amateur Boxing Club.
Dalsza część tekstu pod wideo
Trenerzy pięściarza zgodnie twierdzili, że ma on papiery na rychłe dołączenie do profesjonalistów. Niestety, jego świetnie zapowiadającą się karierę przerwał tragiczny wypadek.
Do zdarzenia doszło w kwietniu, jednak The Sun poinformowało o nim dopiero w ostatnich dniach. Mountain zasnął na autostradzie A623 Bay Gateway Motorway w Morecambe.
18-latek położył się na drodze we wczesnych godzinach porannych po nocy spędzonej na imprezie wspólnie z przyjaciółmi. Po kilkunastu minutach wjechał w niego samochód ciężarowy.
Mountain zginął na miejscu. Śledztwo wykazało, że znajdował się pod wpływem alkoholu. Wcześniej znajomi zamówili dla Brytyjczyka taksówkę. Ten opuścił jednak auto przed dojechaniem do domu, a potem przez parę godzin błąkał się po mieście.
Kierowca ciężarówki zeznał, że tuż przed uderzeniem zobaczył na drodze coś, co wyglądało jak "czarny worek na śmieci". Ustalono, że nie miał możliwości uniknięcia zderzenia.
Koroner Emma Mather określiła sprawę jako "niewiarygodnie tragiczną", składając wyrazy współczucia rodzinie zmarłego. Kondolencje przekazali także członkowie Coastal Amateur Boxing Club.
Michał - Boncler
Michał Boncler14 Sep · 18:20
Źródło: The Sun

Przeczytaj również