Od Fame MMA i Prime MMA do pracy na budowie. Zaskakujące losy freak-fighterów

Ronaldo "Czarny Polak" Miranda i Przemysław "Sequento" Skulski to zawodnicy dobrze znani ze świata freak-fightów. Pierwszy walczył w Prime MMA, drugi - w High League, Clout MMA i Fame MMA.

Miranda w debiucie we freak-fightach bezlitośnie rozprawił się z Tomaszem Olejnikiem. Niebawem przyszły jednak przegrane z Damianem Kasprzakiem i Mateuszem Górskim.

Skulski ma za to za sobą sensacyjną wygraną z Piotrem Lizakowskim. Ulegał natomiast Andrzejowi Gaździe, Piotrowi Bombie, Jarosławowi Koziełowi czy Marcinowi Sianosowi.

Obaj od pewnego czasu pozostają jednak nieaktywni. "Czarny Polak" stoczył ostatnie starcie rok temu, a "Sequento" - cztery miesiące temu. Wiele wskazuje na to, że pożegnali się z freak-fightami.

Zawodnicy nie spędzili jednak wiele czasu na bezrobociu. Obaj odnaleźli się w całkiem nowym zawodzie. Jak przekazali w mediach społecznościowych, pracują teraz w branży budowlanej.

Na profilach Mirandy oraz Skulskiego pojawiły się też nagrania pokazujące, jak funkcjonują w nowej rzeczywistości. "Czarny Polak" zajmuje się pracami murarskimi, "Sequento" - wykończeniowymi.

Kolejny event freak-fightowy odbędzie się już 6 września w gliwickiej PreZero Arenie. W trakcie gali Fame MMA 27 wystąpią m.in. Tomasz Adamek, Roberto Soldić, Dawid Załęcki czy Michał Materla.