Różański ostro o Szpilce. "Cwaniakował, ubliżał mi przy dziewczynie, ma co chciał" [WIDEO]

Różański ostro o Szpilce. "Cwaniakował, ubliżał mi przy dziewczynie, ma co chciał"  [WIDEO]
screen
Łukasz Różański znokautował Artura Szpilkę podczas gali Knockout Boxing Night 15. Zwycięzca pojedynku w rozmowie z dziennikarzami podsumował walkę, która zakończyła się szybkim nokautem.
To była istna demolka. Pojedynek Łukasza Różańskiego i Artura Szpilki dostarczył fanom dużo wrażeń. Już po kilkach chwilach "Szpila" posłał rywala na deski. Odpowiedź, jaką otrzymał była jednak piorunująca.
Dalsza część tekstu pod wideo
Różański ruszył do frontalnego ataku i bezlitośnie punktował przeciwnika. W efekcie Szpilka trzy razy leżał na deskach. Sędzia po ostatnim z ciosów przerwał walkę.
Różański po zejściu z ringu odpowiedział na pytania dziennikarzy. Pięściarz nie krył zadowolenia ze swojej postawy.
- Waga ciężka, więc ciosy ciężkie. Poszło fajnie. Dziękuję wszystkim kibicom. Byłem zdenerwowany całą sytuacją przed walką i chciałem jak najszybciej zrobić, co należy - rozpoczął.
- Niepotrzebnie, bo po prostu się podpaliłem, nadziałem się na kontrę i zostałem skarcony. To błąd szkolny błąd. Od razu dostałem z*ebkę od trenera - dodał.
Różański zdradził też, co krzyknął do Szpilki, gdy ten leżał na deskach.
- Cwaniakował, ubliżał mi przy mojej dziewczynie. Tak się nie robi. Krzyknąłem, że ma, co chciał - zaznaczył.
Bokser został zapytany, dlaczego po walce nie przyjął gratulacji od Artura Szpilki.
- Nie mamy o czym mówić - skwitował krótko.
- Teraz idę na imprezkę ze znajomymi. Pół roku pracy, więc należy się. Napijemy się francuskiego szampana ze mną na etykiecie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz31 May 2021 · 08:21
Źródło: ringpolska.pl

Przeczytaj również