Sensacyjna oferta dla Adamka. Oto, kto wyzwał go do walki

W sobotę odbyła się gala Fame MMA 27. Choć karta walk składała się jedynie z dziewięciu starć, wszystkie starcia dostarczyły kolosalnych emocji. Nie inaczej było również w przypadku main eventu.

Choć Roberto Soldić był zdecydowanym faworytem starcia z Tomaszem Adamkiem, Polak przez długi czas dotrzymywał kroku Chorwatowi. Finalnie został znokautowany w drugiej rundzie pojedynku.

Po konfrontacji z "Robocopem" "Góral" zakończył karierę. Jego menedżer Mateusz Borek stwierdził, że kontrakt jego klienta z Fame MMA obowiązuje na jeszcze jedną walkę, jednak ten nie ma z kim walczyć.

Na te słowa szybko odpowiedział Albert Sosnowski. Były mistrz świata WBF i były mistrz Europy EBU również ma doświadczenie we freak-fightach. Zdecydował się wyzwać w social mediach Adamka do walki.

- Pewnie już nie zawalczy, ale jakby jeszcze chciał, to niech nie udają, że nie ma z kim. Ja zawsze chętny i gotowy zawalczyć z Tomkiem i jaką historię medialną do tej walki można by było zbudować. Zdrówka dla "Górala" - przekazał "Dragon".

Adamek wciąż liże rany po przegranej - od zakończenia gali Fame MMA 27 trwa w ciszy medialnej. Z tego powodu trudno określić, co sądzi o wyzwaniu ze strony Sosnowskiego.

"Góral" ma za sobą w sumie trzy starcia we freak-fightach. Przed sobotnią walką bez problemu pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego oraz Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego.