Słynny pięściarz nie wytrzymał przed walką Paula z Joshuą. "To są jakieś jaja?"

Już 19 grudnia odbędzie się walka Jake’a Paula z Anthonym Joshuą. Ostrych słów na temat tej konfrontacji nie szczędził Dereck Chisora. Znany pięściarz dosadnie podsumował głośne zestawienie.
Jake Paul, który całą popularność zdobył w internecie, coraz odważniej poczyna sobie w ringu. 28-latek pokonywał już m.in. Nate’a Diaza, Andersona Silvę, Mike’a Tysona czy Julio Cesara Chaveza Jr.
Tym razem zadanie przed nim stojące będzie dużo trudniejsze. Na 19 grudnia zaplanowano walkę youtubera z Anthonym Joshuą. W latach 2015-19 dzierżył tytuł mistrza świata kategorii ciężkiej. Po drodze nie dał szans dla Władimira Kliczki, Josepha Parkera czy Aleksandra Powietkina.
Za faworyta starcia, które odbędzie się na Kaseya Stadium w Miami, uznaje się Joshuę. Identyczne zdanie na ten temat ma również Dereck Chisora. W rozmowie z The Sun nie szczędził ostrych słów.
- Siedzimy tu i debatujemy na temat jakiegoś youtubera, który walczy ze złotym medalistą olimpijskim i dwukrotnym mistrzem świata. Gadamy o gościu, który stał się sławny, bo bawił się na YouTube. To są jaja? Jeśli to potrwa jedną lub dwie rundy, to nie będzie problemu - ujawnił.
- Jeżeli będą walczyć trzy, cztery lub pięć odsłon, to będziemy mieli prawo podważać wartość AJ-a, ale jeśli to pójdzie na punkty, to ja sam do niego zadzwonię i powiem: "Co ty wyprawiasz" - wypalił.
Ostatni występ Chisory w ringu miał miejsce pod koniec lutego, kiedy to pokonał Otto Wallina. Rok wcześniej rozprawił się też z Joe Joycem.