Słynny pięściarz wrócił do ringu. Wygrał w wieku 52 lat [WIDEO]
![Słynny pięściarz wrócił do ringu. Wygrał w wieku 52 lat [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/588/68ab6fdb32a41.jpg)
Po 26 latach przerwy Ike Ibeabuchi znów zawitał do ringu. 52-latek wystąpił gali boksu w Lagos. Mimo wieku sięgnął on po zasłużone zwycięstwo. Na koniec wyzwał do walki Oleksandra Usyka.
Ike Ibeabuchi był w przeszłości uznawany za jednego z najlepiej zapowiadających się pięściarzy na świecie. Sposobu na nigeryjską gwiazdę nie znaleźli m.in. David Tua, Marion Wilson czy Chris Byrd.
Na przestrzeni całej kariery "The President" zanotował 20 zwycięstw, w tym 15 poprzez nokaut. Co więcej, po drodze nie zaliczył ani jednej porażki. Jego przygoda z boksem zakończyła się 1999 roku.
Ibeabuchi został skazany przez sąd na karę więzienia za pobicie oraz napaść seksualną. Na wolność wyszedł on po 16 latach spędzonych za kratkami. W ostatnim czasie trenował przed powrotem do ringu. W sobotę stoczył pierwszą w XXI wieku walkę. 52-latek pokonał Idrisa Afinniego.
Starcie słynnego pięściarza ze swoim rodakiem, choć było zakontraktowane na 12 rund, potrwało zaledwie trzy odsłony. Jego przeciwnik nie był w stanie kontynuować pojedynku i musiał je poddać.
Zaraz po zakończeniu walki Ibeabuchi przyznał wprost, że chciałby, aby jego kolejnym rywalem był sam Ołeksandr Usyk. Doprowadzenie do konfrontacji z Ukraińcem uznaje się jednak za mało realne.
Pod koniec lipca niekwestionowany mistrz świata w wadze ciężkiej sięgnął po kolejne zwycięstwo w karierze. Tym razem pokonał przed czasem Daniela Dubois. Wcześniej wygrał zaś z Tysonem Furym.