Szpilka zapowiedział powrót do klatki! Kibice będą zadowoleni

Artur Szpilka stoczył poprzedni pojedynek 26 kwietnia w gliwickiej PreZero Arenie. Na XTB KSW 105 skrzyżował rękawice z Errolem Zimmermanem.

Minione starcie zostało przerwane po upływie niecałych dwóch minut od pierwszego gongu. "Szpila" przetrwał kryzys i poddał rywala duszeniem trójkątnym rękoma.

Do niedawna nie było jasne, kiedy zwycięski fighter zamierza wrócić do oktagonu. W ostatnich dniach głos jednak zabrał sam zainteresowany.

Szpilka w rozmowie z Arturem Mazurem zdradził, że odbył już wstępne negocjacje ws. kolejnej walki. Dodał również, iż chce, aby odbyła się ona pod koniec trwającego roku.

- Na pewno wracam pod koniec roku, to jest listopad albo grudzień. Wstępnie jestem po rozmowach z Martinem. Jaka gala, nie wiem, ale trenuję, jakby to miało być za dwa miesiące - mówił "Szpila".

Mazur zapytał gwiazdora KSW o potencjalnego rywala. 36-latek nie był w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, jednak wymienił nazwisko Łukasza Różańskiego, z którym przegrał w ostatniej walce pięściarskiej kariery.

- Jest kilka nazwisk. Ciężko mi powiedzieć. Fajnie by było, jakby to był jakiś potencjalny rewanż. Jest nie tylko Łukasz Różański, ale też kilku innych zawodników - mówił Szpilka.

Do tej pory 36-latek stoczył pięć pojedynków w MMA. Zaliczył cztery zwycięstwa i porażkę. Jego jedynym pogromcą jest Arkadiusz Wrzosek.