To nie powinno się zdarzyć. Skandal przed walką Usyka z Furym [WIDEO]

Już 18 maja dojdzie do długo wyczekiwanej konfrontacji Tysona Fury’ego i Ołeksandra Usyka. Na szali tego starcia znajduje się miano niekwestionowanego mistrza świata w kategorii ciężkiej.

W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa z udziałem pięściarzy. W jej trakcie nie brakowało uszczypliwości z obu stron. Promotor Usyka, Aleksander Krasjuk, podziękował Brytyjczykowi, że ten odważył się zawalczyć z przyszłym mistrzem świata. Odpowiedź Fury’ego przyszła natychmiast.

- Znokautuję Usyka. Potem zaczniesz pracować dla mnie, będę twoim szefem. Rozwalę na kawałki tego małego, uciekającego królika. On pokonał kilku Brytyjczyków, ale tym razem zmierzy się z tym najlepszym i to on zostanie pobity - podsumował Fury.

Zaraz po zakończeniu konferencji doszło do starcia ojca brytyjskiego pięściarza oraz członka sztabu Usyka. Ojciec Fury’ego uderzył Ukraińca głową. Ochrona od razu zapobiegła dalszej konfrontacji.

Współpracownik ukraińskiego pięściarza nie odniósł większych obrażeń. Dużo więcej pecha miał John Fury. Z powodu rozciętej skóry w pewnej chwili na głowie Brytyjczyka pojawiła się krew.

Pojedynek Fury’ego z Usykiem zostanie rozegrany już w najbliższą sobotę. Początek gali w Rijadzie o godzinie 18:00. Walka wieczoru o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej ma mieć miejsce po północy.