Tragedia po walce bokserskiej. Nie żyje pięściarz, walka o jego życie trwała wiele tygodni

Japońskie media przekazały smutne wieści. W wieku 23 lat zmarł Kazuki Anaguchi. W trakcie grudniowej walki bokserskiej doznał on bardzo poważnych obrażeń.
Podczas odbywającej się 23 grudnia 2023 roku gali boksu w Tokio do ringu weszli Kazuki Anaguchi i Seiya Tsutsumi. Na szali tego starcia było mistrzostwo Japonii w wadze koguciej.
Po emocjonującym, bo trwającym aż dziesięć rund pojedynku, górą był Tsutsumi. Triumfator tego starcia powalał swojego rywala na deski cztery razy, co dało mu zwycięstwo.
Zaraz po ogłoszeniu końcowego werdyktu sędziów doszło do dramatycznej sytuacji w narożniku Anaguchiego. Japoński pięściarz nie mógł opuścić ringu. Jego stan zdrowia pogorszył się do tego stopnia, że podjęto decyzję o przewiezieniu go do szpitala w Tokio.
Przeprowadzone badania wykazały, że 23-latek doznał ciężkich obrażeń głowy. Tego samego dnia przeszedł on również operację usunięcia krwiaka.
Z informacji podawanych przez Japońską Federację Bokserską wynikało, że stan zdrowia młodego sportowca, choć był ciężki, zaczynał się stabilizować. Przez ostatnie pięć tygodni lekarze walczyli o życie pięściarza. Kilka dni temu jego stan znów się jednak pogorszył.
W piątek japońskie media przekazały bardzo smutne wieści. Mimo starań Anaguchiego nie udało się uratować. Pretendent do tytułu mistrza kraju zmarł w wieku 23 lat.