Tyle zapłaci Fury lub Usyk, jeśli wycofa się z walki. Fortuna w grze

Na 17 lutego zaplanowana została konfrontacja Tysona Fury’ego z Ołeksandrem Usykiem. Pojedynek ten było jednak trzeba odwołać z powodu urazu odniesionego przez brytyjskiego pięściarza.

Organizatorzy nie zamierzali jednak czekać i niemal natychmiast ogłosili nowy termin walki. Starcie to ma się odbyć już 18 maja na gali boksu w Arabii Saudyjskiej. Na szali znajdą się pasy mistrzowskie.

Promotor Usyka, Alex Krassyuk, ma jednak obawy, że Fury znów nie przystąpi do pojedynku. Według informacji podanej przez Daily Mail, organizatorzy nadchodzącego wydarzenia zabezpieczyli się przed tego typu sytuacją. Za rezygnację z walki grozi kara aż 10 mln funtów.

- Jeśli ktoś ucieknie od walki, otrzyma karę 10 milionów funtów. To pierwsza rzecz, Druga, gwarantuję wielkie starcie tego samego wieczoru dla drugiego z zawodników - przekazał saudyjski włodarz.

Organizatorzy chcą zrobić wszystko, by długo wyczekiwana konfrontacja doszła do skutku. Jeżeli Usyk lub Fury podejmą decyzję o wycofaniu się z walki, miejsce jednego z nich zajmie Filip Hrgović.

Do tej pory Tyson Fury stoczył 35 starć i wygrał aż 34 z nich. Po drodze zanotował on także jeden remis, który miał miejsce przy okazji pojedynku z Deontayem Wilderem. Niepokonany w ringu jest też Ołeksandr Usyk. Ukrainiec odniósł do tej pory 21 zwycięstw w 21 walkach.