Wyzwał Rooneya do walki bokserskiej. Chce wyjaśnić głośny "konflikt"
Spotykali się na boisku, spotkają się w ringu? Paddy Kenny chce odpłacić Wayne'owi Rooneyowi za wbijane mu szpilki w walce bokserskiej.
Podczas kariery Wayne Rooney reprezentował barwy Evertonu, Manchesteru United, DC United i Derby County. W 2021 roku odwiesił buty na kołek i rozpoczął karierę trenerską.
Oprócz wspomnianych Derby County i DC United 39-letni Anglik prowadził Birmingham City i Plymouth Argyle. Powiedzieć, że nie szło mu tam zbyt dobrze, to nie powiedzieć nic.
Być może przez wzgląd na okropne wyniki Rooney dołączył do grona ekspertów programu BBC "Match of the Day". Ostatnio pojawiło się przed nim kolejne wyzwanie zawodowe. Mowa o... walce bokserskiej.
Do starcia wyzwał go dawny rywal z boiska Paddy Kenny, który weźmie niedługo udział w charytatywnym pojedynku z Curtisem Daviesem. W kolejnej konfrontacji chciałby zmierzyć się właśnie z Rooneyem.
Bramkarz chce w ten sposób... odpłacić Rooneyowi za wbijane mu szpilki. 39-letni Anglik nadal przypomina mu niezwykłą końcówkę starcia Manchesteru City z Queens Park Rangers z rozgrywek 2011/2012.
Po trafieniach Edina Dżeko oraz Sergio Aguero w doliczonym czasie gry, wpuszczonych przez Kenny'ego, Manchester City wyrwał mistrzostwo Anglii z rąk Manchesteru United. Rooney był wówczas pognębiony.
- On wciąż dręczy mnie o tego gola Aguero, więc myślę, że musimy to rozstrzygnąć w ringu. 13 lat minęło, a on wciąż powtarza, że specjalnie puściłem te bramki. Może tak to wyglądało, ale naprawdę tak nie było - wyzwał przeciwnika cytowany przez Daily Mail.
- Od ośmiu tygodni trenuję, a od czterech-pięciu boksuję i w tym czasie zrzuciłem ponad 12 kilogramów. To dla mnie ogromna rzecz - oznajmił golkiper, opowiadając o przygotowaniach do starcia z Daviesem.
Rooney kilka miesięcy temu otrzymał już propozycję od freak-fightowej organizacji Misfits Boxing, odrzucił jednak ofertę federacji. Niewykluczone, że dla szczytnego celu byłby jednak w stanie się poświęcić.