Zakończył karierę we freak-fightach. Po miesiącu... chce wrócić

Zakończył karierę we freak-fightach. Po miesiącu... chce wrócić
Źródło: Mateusz Sobczak / PressFocus
Miesiąc temu Adrian Cios zakończył karierę we freak-fightach. Teraz kusi go, żeby ją wznowić.
17 maja w warszawskim Studiu Polsatu odbyła się gala Prime MMA 12. Do oktagonu weszli m.in. Robert Karaś, Natan Marcoń, Kamil Mataczyński czy Jacek Murański.
Dalsza część tekstu pod wideo
W jednym ze starć Adrian Cios zawalczył z Pawłem "Prezesem FEN" Jóźwiakiem. Przegrał po jednogłośnej decyzji sędziów, wobec czego postanowił zakończyć karierę.
- To mój last dance, moja ostatnia walka we freak-fightach. Wrócę tylko na jedną walkę: "Good Boys" kontra Mariusz Pudzianowski - mówił na gorąco. Więcej TUTAJ.
Minął zaledwie miesiąc, a "The Joker" już zaczął planować złamanie obietnicy danej sympatykom. Jak powiedział, otrzymał lukratywną ofertę z organizacji Prime MMA.
- Dostałem propozycję walki za, szczerze, chyba najlepszy hajs, jaki dostałbym w Prime MMA. Last dance, walka z jednym z "dobrych chłopaków" - palnął.
- Ostatnie konfy na panelu z "ważkami", "kazikami" i innymi łajzami. Widzowie, robimy last dance, czy j***ć? - zapytał w mediach społecznościowych.
Nieznane są jednak szczegóły propozycji. Nie wiadomo, czy freak-fighter miałby wystąpić już na najbliższej gali czy z kim mógłby się zmierzyć. Czas pokaże, co dalej.
Cios zgromadził 12 solowych starć. Walczył w federacjach MMA-VIP, Prime MMA, Clout MMA oraz Fame MMA. Zaliczył pięć wygranych i siedem przegranych.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 21:35
Źródło: X

Przeczytaj również