Zaskakująca decyzja niepokonanego mistrza świata. Ogłosił zakończenie kariery w wieku 26 lat

Shakur Stevenson jest aktualnym posiadaczem pasa WBC w wadze lekkiej. W przeszłości dzierżył tytuły WBC i WBO w dywizjach piórkowej oraz super piórkowej.

Amerykanin legitymuje się nieskazitelnym rekordem 21 zwycięstw. W sobotę za pośrednictwem Twittera zaapelował do promotorów o zestawienie "największych walk" z jego udziałem.

- P***dolić te wszystkie głupie bzdury, sprawmy, aby doszło do największych walk. Jestem dostępny i gotowy, ale nie mam ochoty na te wszystkie gierki i kłamstwa - przekazał Stevenson.

Kilka dni później, we wtorek, Stevenson zareagował na ogłoszenie walki pomiędzy Emanuelem Navarette a Denysem Berinchykiem o zwakowany tytuł WBO w wadze lekkiej. Amerykanin za pośrednictwem Twittera opublikował wymowny wpis.

- To jest obrzydliwe. To gówno jest obrzydliwe. Równie dobrze mogę przejść na emeryturę - skomentował 26-latek.

Niedługo po skomentowaniu zestawienia Navarette z Berinchykiem, 26-latek zszokował całe pięściarskie środowisko. Stevenson opublikował post, w którym ogłosił przejście na sportową emeryturę.

- Oficjalnie wycofuję się z boksu. Będę na sali treningowej już zawsze, doskonaląc swoje rzemiosło, pomagając następnemu pokoleniu stać się wielkim i gonić za marzeniami, ale nie podoba mi się ta słabość i gierki w boksie - przekazał Stevenson.

Na chwilę obecną nie wiadomo, czy decyzja Amerykanina będzie wiążąca. Na rozwój sytuacji z udziałem pięściarza trzeba jeszcze poczekać.