Zdemolowana twarz Polaka po gali UFC. Jakby przejechał po nim walec [ZDJĘCIE]

W miniony weekend w Las Vegas odbyła się gala z serii UFC Fight Night. W jej trakcie miał miejsce kolejny występ Mateusza Rębeckiego.

Reprezentant biało-czerwonych wystąpił w co-mian evencie wydarzenia. Podczas niego zmierzył się z Chrisem Duncanem.

Zawodnicy wdali się w prawdziwą wojnę na wyniszczenie. Podczas ich walki na próżno było szukać kalkulacji. Żaden z nich nie robił kroku wstecz.

W rezultacie kibice byli świadkami krwawej łaźni w oktagonie. Fighterzy kończyli mocno porozbijani - na ich twarzach widoczne były rozcięcia i opuchlizna.

Po 15-minutowej batalii sędziowie orzekli jednogłośne zwycięstwo Duncana. Zawodnicy zgarnęli po 50 tysięcy dolarów bonusu do wypłaty za najlepszą walkę wieczoru.

W poniedziałek Rębecki za pośrednictwem relacji na Instagramie zaprezentował, jak wygląda po wyniszczającym starciu. Jego twarz była mocno pokiereszowana.

Lewe oko Polaka zaszło opuchlizną. Pod nim, jak i pod prawym są ogromne sińce. Dodatkowo, obok brwi fightera znajduje się kilkucentymetrowy szew.

- Jest git - skwitował krótko Rębecki.