Austriacki skoczek zakończył sezon. Bolesna kontuzja doświadczonego zawodnika

Thomas Lackner nigdy nie przebił się do pierwszego szeregu skoczków. Chociaż Austriak odnosił duże sukcesy jako junior, a także doskonale radził sobie w Pucharze Kontynentalnym, to Pucharu Świata nie zawojował.

Mimo tego 30-latek znalazł się w kadrze reprezentacji Austrii na trwający sezon. W pierwszych zawodach nie zdobył jednak żadnego punktu.

Teraz wiadomo już, że sytuacja nie ulegnie zmianie. Doświadczony skoczek boleśnie upadł podczas treningu w Tyrolu i z powodu kontuzji musi wycofać się z rywalizacji.

- Przytrzymało mnie przy lądowaniu z powodu dużej ilości świeżego śniegu, wylądowałem na brzuchu i złamałem dwa żebra. Moja prawa noga obróciła się i przez to, że wiązanie nie wypięło się, złamałem kość strzałkową i zerwałem więzozrost piszczelowo-strzałkowy. Mam też bardzo lekki uraz lewego kolana, poza tym oba kolana są w porządku - przekazał w rozmowie z portalem "skijumping.pl".

Tym samym nie ma szans na to, aby Lackner pojawił się na rozbiegu jeszcze tej zimy. Co więcej, spekuluje się, że 30-latek zakończy karierę, gdyż rehabilitacja może okazać się bardzo czasochłonna.