Co dalej z Kamilem Stochem? "Obrzęk nie do końca zszedł z kostki"

Stoch miał wziąć udział w zawodach Letniego Grand Prix w Wiśle. Skoczek wygrał piątkowe kwalifikacje, jednak w sobotę i niedzielę nie pojawił się na skoczni.

Wszystko przez problemy zdrowotne. Zawodnik doznał urazu stawu skokowego, który wykluczył go z rywalizacji.

Jak się okazuje, dolegliwości nie ustępują. W związku z tym Stocha czekają kolejne badania. O szczegółach opowiedział Michal Dolezal.

- Obrzęk nie do końca zszedł z kostki, to nie wygląda jeszcze zupełnie dobrze. W poniedziałek Kamil jedzie do lekarza, żeby sprawdzić, jak to dokładnie wygląda. Tam będą decydowali, co dalej, ale na pewno przydadzą się dalsze badania, może rezonans magnetyczny - napisał.

- Trochę jestem zaniepokojony, bo to było niepomyślne i pokazało się po skokach. Trzeba to dobrze przebadać i będziemy wiedzieli, co jest w środku - dodał.

Stoch w najbliższym czasie będzie miał czas na to, by dojść do pełni sił. Podobnie jak inni skoczkowie dostał 10 dni wolnego.