Kamil Stoch wierzy w powrót do formy. "Wszystko jest na dobrej drodze"

Doświadczony skoczek spokojnie rozpoczął ten sezon. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stoch zajmuje dopiero dwunastą lokatę.

Polak błysnął formą podczas wczorajszych zmagań. W serii treningowej i kwalifikacjach zajmował miejsca w czołowej trójce.

- Piątek był super. Dzisiaj bardzo dobry dzień, pracowity. I ta praca była owocna - przyznał Stoch przed kamerami "TVP Sport".

Podczas drugiego treningu Stoch skoczył 133 metry, ale miał problemy z lądowaniem.

- Trochę źle wymierzyłem sobie odległość. Za późno "podwozie" wysunąłem. Ale poza tym wszystko było dobrze, dużo przyjemności i radości z każdego skoku - zaznaczył Stoch.

- Uważam, że ten dzień był bardzo solidny, jeden z najlepszych w tym sezonie. Paradoksalnie po Wiśle zeszło trochę ciśnienia. Dzisiejsze skoki były swobodne, luźne, z dużą płynnością. Wierzę w to, że wszystko jest na dobrej drodze i z odrobiną cierpliwości i wiary będzie dobrze - dodał trzykrotny mistrz olimpijski.

Dziś o godzinie 16:00 odbędzie się konkurs indywidualny w Klingenthal. Poza Stochem wezmą w nim udział Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek.