Klemens Murańka otrzymał wynik powtórnego testu na koronawirusa. Złe wieści dla polskiego skoczka

Problemy polskiego skoczka rozpoczęły się przed sobotnim konkursem w Niżnym Tagile. Wówczas otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Od razu podjęto wobec zawodnika odpowiednie działania. Murańka został odizolowany, przeprowadzono też kolejne badania, które miały potwierdzić zakażenie.

Dziś poinformowano, że wynik powtórnego testu u 27-latka jest pozytywny. To oznacza, że skoczek pozostanie w Rosji. Trafi do klinki w Jekaterynburgu.

- Klemens Murańka. Jedna próbka badana w trzech laboratoriach. Z każdego przyszedł wynik pozytywny. Rezultaty wieczorno-niedzielnych testów pozostałych kadrowiczów nie są jeszcze znane - przekazał Filip Czyszanowski z "TVP Sport".

Murańka w Rosji ma przebywać jeszcze przez 10 dni. Tym samym skoczka prawdopodobnie zabraknie podczas zawodów Pucharu Świata w Ruce.