Kubacki i Żyła zapisali się w historii Pucharu Świata! Polacy wygrali w debiucie nowej konkurencji

W nowej konkurencji wystartowało trzynaście reprezentacji. Rywalizacja - co obecnie nietypowe - składała się z trzech serii. Do końcowej klasyfikacji liczyła się nota za każdy ze skoków.

Po pierwszej serii prowadzili Austriacy, którzy dzięki skokom Daniela Tschofeniga (127 m) i Stefana Krafta (130,5 m) wyprzedzali Polaków o 11,1 pkt. Lepiej w naszej drużynie zaprezentował się Dawid Kubacki, który skoczył 128 m. Piotr Żyła zaliczył 123,5 m. Takie wyniki przełożyły się na nieco ponad 6 pkt przewagi nad Japonią i Niemcami.

W drugiej serii biało-czerwoni wysunęli się na prowadzenie. Dał im je już skok Żyły na 122,5 m. Przewaga powiększyła się za sprawą Kubackiego, który wylądował na 127 m. Drugie miejsce zajmowali Niemcy, którzy do Polaków tracili 11,2 pkt. Na podium nadal utrzymywali się Japończycy. Austriacy spadli na czwarte miejsce.

Finałowa runda odbywała się z udziałem ośmiu drużyn. Po pierwszej serii odpadli Rumuni, po drugiej - Włosi, Estończycy, Amerykanie i Kazachowie.

Polacy przypieczętowali zwycięstwo dzięki kolejnym świetnym skokom Żyły (127,5 m) i Kubackiego (127 m). Za ich plecami doszło do kolejnych przetasowań. Na drugie miejsce wrócili Austriacy. Trzecia była Japonia. Niemcy w trakcie ostatniej serii spadli z drugiej na czwartą pozycję.

Gdyby wyniki konkursu przeliczyć na dokonania indywidualne, najlepszy w stawce okazałby się Kubacki. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Kraft, Ryoyu Kobayashi i Halvor Egner Granerud. Żyła w takiej klasyfikacji zajął siódme miejsce.

W niedzielę w Lake Placid odbędzie się konkurs indywidualny. Zawody rozpoczną się o 16:15.