Radykalna zmiana u Małysza? Arcyciekawy zakład w tle

Już tylko kilka tygodni pozostało do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich. Impreza w Mediolanie oraz Cortinie d'Ampezzo rozpocznie się 6 lutego i potrwa do 22 lutego.

Wśród reprezentantów Polski brakuje wyraźnych nadziei medalowych. Trener narciarki alpejskiej Maryny Gąsienicy-Daniel Marcin Orłowski wymyślił jednak, jak może dodatkowo zmotywować swoją podopieczną.

Szkoleniowiec postanowił założyć się z... Adamem Małyszem. Postanowił przedstawić mu ofertę zakładu, który z wypiekami na twarzy mogłaby śledzić cała Polska.

- Medalu igrzysk olimpijskich nie było jeszcze w naszym narciarstwie alpejskim. Byłoby to dla nas wielkie wydarzenie. Zastanawiałem się, jaki zakład byłby do tego adekwatny - ujawnił w wywiadzie z TVP Sport.

- I pomyślałem, czy prezes Adam Małysz nie mógłby zgolić wąsów po ewentualnym medalu. To byłoby coś niesamowitego, bo on jest z tym wąsem kojarzony. To by się mogło odbić jeszcze mocniejszym echem niż medal - dodał Orłowski.

Wąsy Małysza są jego głównym znakiem rozpoznawczym. Nie rozstaje się z nimi od kilkunastu lat. Zakład mógłby wobec tego stać się sensacją nie tylko w Polsce.

Jak dotychczas Małysz nie zareagował na zapowiedź propozycji. Można jednak zakładać, że prezes Polskiego Związku Narciarskiego ma obecnie wiele obowiązków.