Niebywałe, co znaleźli w garażu byłego olimpijczyka. Będzie o tym głośno

W przeszłości Ryan Wedding był wielkim snowboardowym talentem. Na igrzyskach olimpijskich w Salt Lake City zajął jednak 24. miejsce w slalomie gigancie i niedługo później postanowił zakończyć karierę.

Ponownie zrobiło się o nim głośno dopiero kilka lat później, kiedy okazało się, że był zamieszany w handel narkotykami. Został zatrzymany i skazany na cztery lata więzienia, był to jednak dopiero początek.

Po wyjściu zza krat 44-letni Kanadyjczyk kontynuował działalność. W 2024 roku został oficjalnie oskarżony o przemyt kokainy ze Stanów Zjednoczonych do Kanady czy udział w zabójstwie. Niebawem doszły do tego zarzuty o wwiezienie pięciu ton fentanylu na teren Stanów Zjednoczonych i Kanady. Policja przekazała sprawę FBI.

Od razu zaczęły sypać się kolejne zarzuty. W tym roku Weddinga oskarżono o zabójstwo, udział w kolejnych dwóch morderstwach i jednej próbie pozbawienia życia. Więcej szczegółów znajdziesz TUTAJ.

Wszystko wskazuje na to, że służby są coraz bliżej schwytania 44-letniego Kanadyjczyka. Jak przekazuje New York Post, w ubiegłych dniach funkcjonariuszom udało się dokonać przełomowego odkrycia.

W poniedziałek władze Meksyku skonfiskowały dużą kolekcję motocykli. Na jej trop udało się wpaść po szeregu czynności, m.in. wykonaniu nakazów przeszukań. FBI opublikowało zdjęcia, na których znalazły się rzędy motocykli pokrytych naklejkami z numerami oraz nazwami sponsorów, najpewniej używanych w wyścigach.

Wartość sprzętu szacuje się na 40 milionów dolarów. Trwa ustalanie, czy pochodzi z kradzieży, czy jest własnością Weddinga. Władze USA wyznaczyły nagrodę za pomoc w sprawie - to 15 milionów dolarów.

Wedding jest jedną z dziesięciu najbardziej poszukiwanych osób w USA. Podejrzewa się, że boss międzynarodowej grupy przestępczej niezmiennie ukrywa się w Meksyku, a tam chroni go kartel Sinaloa.