Dyskwalifikacja w Oberstdorfie! Zmiana na podium, niewiarygodna przewaga zwycięzcy [AKTUALIZACJA]

Pierwsza seria była przyzwoita w wykonaniu Polaków. Kacper Tomasiak (128,5 m) zajmował po niej 15. miejsce, Kamil Stoch (131 m) był 17., a Paweł Wąsek (122 m) - 28.

W drugiej rundzie biało-czerwoni nie odegrali poważniejszej roli. Ponownie najlepszym z nich okazał się Tomasiak, który po skoku na 131 m zajął 14. miejsce. W drugiej dziesiątce zawody zakończył także Kamil Stoch (131,5 m), który był 17. Mimo tego po swojej próbie manifestował radość.

Jedną pozycję w porównaniu do pierwszezj serii stracił też Wąsek (122 i 118,5 m). Był 28.

Dwóch Polaków swój występ na rozpoczęcie Turnieju Czterech Skoczni zakończyło już po pierwszej serii. Maciej Kot był 34., a Piotr Żyła - 37.

Polacy byli tylko widzami walki o zwycięstwo. Górą był w niej rewelacyjny Domen Prevc. Słoweniec w obu próbach osiągnął granicę 140 m. W pierwszej serii zaliczył 141,5 m, w drugiej - dokładnie 140 m. Nad Danielem Tschofenigiem, który zajął drugie miejsce, miał 17,5 pkt przewagi!

Przypomnijmy, że o zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni decyduje łączna nota ze wszystkich czterech konkursów. Prevc już na otwarcie rywalizacji wypracował sobie sporą zaliczkę.

W Sylwestra skoczkowie będą rywalizować w kwalifikacjach w Garmisch-Partenkirchen. Zawody tradycyjnie odbędą się tam w Nowy Rok.