Optymizm Kamila Stocha przed dalszą fazą sezonu. "Mogę jeszcze więcej"

Stoch jako jedyny z biało-czerwonych pokazał się z dobrej strony. Żaden inny reprezentant Polski nie zdołał awansować do serii finałowej.

Sam Stoch nie jest jednak w pełni zadowolony ze swoich skoków. W obu dzisiejszych seriach uzyskał 133,5 metra, ale wierzy w jeszcze lepsze wyniki.

- Nie mogę się tu wstrzelić w próg. Do tej pory wszystkie skoki były trochę spóźnione, oba treningowe, w kwalifikacjach i ten w serii próbnej. W drugiej serii odbiłem się za wcześnie - zdradził Stoch na antenie "Eurosportu".

- Są rezerwy. Czuję, że mogę jeszcze więcej. Margines błędu się jednak zmniejszył. Musiałbym doprowadzić te skoki do perfekcji - kontynuował trzykrotny mistrz olimpijski.

- Nie chcę przesadzać. Pokusa jest, żeby kombinować, czegoś spróbować. Ale potrzebuję spokoju, żeby skoczyć normalnie - dodał Stoch.

Lider naszej kadry zajmuje obecnie 12. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jutro odbędzie się kolejny konkurs indywidualny w Engelsbergu. Pierwsza seria rozpocznie się o godzinie 16:00.