Oto, co z zawieszonymi Norwegami! Absurdalna kara

Oto, co z zawieszonymi Norwegami! Absurdalna kara
IMAGO / pressfocus
Poznaliśmy oficjalne rozstrzygnięcie FIS w sprawie zawieszonych skoczków narciarskich z Norwegii. Rąbka tajemnicy uchyla portal NRK, który przekonuje, że właściwa kara czeka tylko na dwóch zawodników.
W minionym sezonie skoków narciarskich mieliśmy do czynienia z gigantycznym skandalem związanym z przeszywanymi kombinezonami. Przy swoich strojach mieli majstrować Norwegowie, którzy manipulowali czipami. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatecznie afera doprowadziła do odebrania srebrnego medalu mistrzostw świata Mariusowi Lindvikowi. Ponadto zawieszono Johanna Andre Forfanga, Robina Pedersena, Kristoffera Eriksena Sundala, Roberta Johanssona, a także Lindvika.
Teraz do sprawy wrócono w związku ze zbliżającym się oświadczeniem FIS. Raport przeprowadzony przez niezależną firmę Quest miał wykazać, że skoczkowie są niewinni. Mimo tego czekają na nich kary.
Według portalu NRK Lindvik oraz Forfang będą zawieszeni na trzy miesiące minus dotychczasowe zawieszenie. Ponadto dwójka ta zapłaci absurdalną karę finansową w wysokości dwóch tysięcy franków szwajcarskich, czyli około dziewięciu tysięcy złotych. Pedersena, Sundala, a także Johanssona oczyszczono z zarzutów.
Doniesienia NRK częściowo potwierdziło FIS. Jednocześnie federacja podkreśliła, że sprawa została przekazana do Komitetu ds. Etyki. Lindvik oraz Forfang zostaną wezwani na dodatkowe przesłuchanie.
Decyzja o karze zostanie ogłoszona do 30 dni po zakończeniu przesłuchania. I to właśnie od tego momentu liczyłoby się zawieszenie. To oznacza, że Norwegowie mogą opuścić początek kolejnego Pucharu Świata, który startuje 21 listopada.

Przeczytaj również