Rosjanin zdyskwalifikowany, Ukraińcy triumfują. Po 14 latach

Po 14 latach Ukraińcy mogą triumfować. Odzyskali srebrny medal Pucharu Świata w biathlonie po dyskwalifikacji Rosjanina Jewgienija Ustiugowa.
Od kilku lat świat biathlonu żyje sprawą dyskwalifikacji Jewgienija Ustiugowa. Wiele lat po zakończeniu kariery Rosjaninowi udowadnia się kolejne przypadki stosowania dopingu podczas rywalizacji.
W 2020 roku odebrano mu medale igrzysk olimpijskich w Vancouver, za to w 2025 roku - krążki igrzysk olimpijskich w Soczi. Skorzystał na tym m.in. Tomasz Sikora, co szerzej opisywaliśmy TUTAJ.
40-latek odwoływał się od decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Racji nie przyznały mu jednak i Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu, i Szwajcarski Trybunał Federalny. Co więcej, w związku z następnymi potwierdzonymi przypadkami kontynuowano odbieranie 40-latkowi osiągnięć.
W ostatnich miesiącach Międzynarodowa Unia Biathlonu poinformowała o unieważnieniu wszystkich rezultatów 40-latka z lat 2010-2014. Tym samym pozbawiła go dwóch medali mistrzostw świata.
Na trzeciej pozycji w klasyfikacji biegu masowego w Pucharze Świata w sezonie 2009/2010 uplasował się Christoph Sumann. Nie on miał natomiast największe powody do zadowolenia.
Na drugiej lokacie w sztafecie 4x 7,5 km w mistrzostwach świata w sezonie 2010/2011 znaleźli się Ukraińcy. To Ołeksandr Biłanenko, Serhij Semenow, Andrij Deryzemla i Serhij Sedniew.
W sobotę, w trakcie rywalizacji Pucharu Świata w Hochfilzen, odbyła się uroczystość, podczas której wręczono nowe krążki. Na miejscu obecni byli m.in. wspomniani Sumann i Semenow.
Dyskwalifikacja Ustiugowa miała też spore znaczenie dla innych sportowców. Na podium znaleźli się Szwedzi, którzy sięgnęli po brązowe krążki. Nie zmieniło się za to miejsce Norwegów.