Skoki przegrały z żywiołem. Fatalne wieści z Ruki

Ruka to już trzeci przystanek tego sezonu Pucharu Świata. Wcześniej zawodnicy rywalizowali w Lillehammer i Falun. Obyło się bez poważniejszych problemów.

Zupełnie inaczej było w Finlandii. W Ruce potężnie wiało. Z tego powodu po wielogodzinnej walce zdecydowano się na odwołanie piątkowych treningów i kwalifikacji.

W trakcie jedynej sesji treningowej, którą rozpoczęto, na skoczni zaprezentowało się 25 zawodników. Drugie miejsce w ich gronie zajął jedyny z Polaków, który zdążył wystartować, czyli Aleksander Zniszczoł. Skoczył 122 metry.

O tym, w jak trudnych warunkach próbowano skakać, najlepiej świadczy fakt, że aż 13 zawodników za swoje próby otrzymało notę 0. Najkrócej wylądował Giovani Bresadola, który skoczył tylko 60 m.

W sobotę i niedziele w Ruce mają się odbyć konkursy indywidualne. O ile wiatr pozwoli...