Tajemnicza śmierć norweskiego biathlonisty. Ujawniono nowe szczegóły

Tajemnicza śmierć norweskiego biathlonisty. Ujawniono nowe szczegóły
Wikipedia
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zmarł Sivert Bakken. Teraz przekazano nowe szczegóły, które mogą pomóc ustalić przyczyny śmierci norweskiego biathlonisty.
Sivert Bakken uchodził za ogromny talent. W 2022 roku norweski biathlonista po raz pierwszy stanął na podium Pucharu Świata. Kilka tygodni później wygrał również bieg masowy w Oslo.
Dalsza część tekstu pod wideo
27-latek mógł poszczycić się również trzema złotymi i jednym brązowym medalem mistrzostw Europy. Wydawało się, że ma wszystko, by stać się jednym z czołowych biathlonistów świata.
Jego karierę przerwało jednak zapalenie mięśnia sercowego. Z tego powodu musiał zaniechać nie tylko startów, lecz także treningów. Jego wymuszona przerwa trwała kilkanaście miesięcy.
Norweski biathlonista wrócił do zmagań w 2024 roku, występował jeszcze w zeszły weekend. We wtorek przekazano informację o jego śmierci, jego ciało znaleziono w pokoju hotelowym we włoskim Lavaze.
Teraz norweski związek przekazał nowe informacje w tej sprawie. Poinformowano, że w chwili odnalezienia ciała Bakken miał na sobie maskę tlenową symulującą warunki wysokogórskie. Okoliczności związane z jej nabyciem oraz użytkowaniem pozostają nieznane. Zapowiedziano, że w najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 27-latka.
Jednocześnie wszystkim biathlonistom zalecono natychmiastowe zaprzestanie korzystania z masek tlenowych. Nie wyklucza się, że do śmierci Bakkena mogła przyczynić się wada produkcyjna.
Na obecną chwilę decyzja ma jednak charakter wyłącznie prewencyjny. Norweska federacja dodała, że ściśle współpracuje z policją. Rodzina i przyjaciele zmarłego zostali za to objęci opieką psychologiczną.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 14:53
Źródło: NRK

Przeczytaj również