Tajner ostrzega ws. Tomasiaka. "Gorsza dyspozycja nadejdzie"

W ostatnich tygodniach polscy skoczkowie raczej nie spełniają oczekiwań. Największym i być może jedynym pozytywem jest Kacper Tomasiak, po którym nie widać presji debiutanta.

Nastolatek potrafił już imponować, zajmując piąte miejsce podczas konkursów w Wiśle i Engelbergu. To oczywiście najlepsze wyniki któregokolwiek z Polaków w bieżącym sezonie.

Tomasiak rozpoczął zmagania w Turnieju Czterech Skoczni od uplasowania się na 14. lokacie. Apoloniusz Tajner uważa, że Polak może powalczyć o jeszcze wyższą pozycję w końcowej klasyfikacji tej imprezy.

- Może zakręcić się w okolicach czołowej szóstki. Ostatnimi czasy ustabilizował formę mniej więcej na tym poziomie. To jednak zawodnik bardzo młody, którego dyspozycja ma prawo falować. Na razie Kacper nie przeplata lepszych prób słabszymi, co jest charakterystyczne dla zawodników, nawet obiecujących, wchodzących w Puchar Świata - przyznał Tajner na łamach WP Sportowe Fakty.

- Należy być przygotowanym, że trochę gorsza dyspozycja nadejdzie, wraz ze zmęczeniem. Trudno mi jednak określić kiedy. Mam nadzieję, że jak najpóźniej. Kacper sprawia wrażenie bardzo dojrzałego, a jego otoczenie zdaje się trzymać rękę na pulsie i właściwie zarządzać wszystkimi niezbędnymi kwestiami. Dlatego jestem optymistycznie nastawiony - dodał.

Drugi konkurs Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w Garmisch-Partenkirchen. Kwalifikacje rozpoczną się 31 grudnia o godzinie 16:00.