Tomasiak i długo, długo nikt. Tak Polacy skakali w kwalifikacjach

18-latek, dla którego to pierwszy sezon w Pucharze Świata, jest obecnie najlepszym polskim skoczkiem. Potwierdził to w piątkowych kwalifikacjach w Engelbergu, w których skoczył aż 130,5 m.

Tomasiak po swoim skoku objął prowadzenie, ale ostatecznie zakończył rywalizację na 10. miejscu. Najlepszy w stawce był Felix Hoffmann z Niemiec, który minimalnie wyprzedził Jana Hoerla. Trzecie miejsce zajął Stefan Kraft. Słabiej wypadł Domen Prevc. Lider Pucharu Świata został sklasyfikowany na 22. miejscu.

Pozostali Polacy wypadli najwyżej przeciętnie. Piotr Żyła (123,5 m) zajął 27. miejsce, Dawid Kubacki (122,5 m) był 37., Kamil Stoch (119,5 m) - 38., a Maciej Kot (116,5 m) - 42.

W kwalifikacjach przepadł Paweł Wąsek, który skoczył tyko 112,5 m i zajął 51. miejsce. Do Giovanniego Bresadoli, który zajął ostatnie premiowane awansem miejsce, stracił jeden punkt.

Sobotni konkurs rozpocznie się o 16:00. W Engelbergu skoczków czekają jeszcze jedne zawody - także w niedzielę odbędzie się rywalizacja indywidualna.