Sprzeczka Roya Keane'a i Gary'ego Neville'a. Eksperci nie zgodzili się w sprawie Cristiano Ronaldo

Kilka dni temu podopieczni Erika ten Haga wygrali 2:0 z Tottenhamem. Po spotkaniu więcej niż o wyniku mówiło się o zachowaniu Ronaldo, który jeszcze przed końcowym gwizdkiem zszedł do szatni i opuścił Old Trafford.

Trener United potwierdził, że Portugalczyk wcześniej odmówił wejścia z ławki na boisko. Klub nie zamierzał tolerować takiego zachowania, więc Ronaldo został zawieszony i nie wziął udziału w sobotnim meczu z Chelsea.

Roy Keane starał się jednak wziąć w obronę "CR7". Były pomocnik podkreślił, że Portugalczyk jest tylko człowiekiem i mógł być sfrustrowany tym, że nie gra w pierwszym składzie United.

- Roy, nie ma wielu kibiców Manchesteru United, którzy chcieliby Ronaldo w wyjściowej jedenastce - zaznaczył Gary Neville na antenie stacji "Sky Sports".

- Nie obchodzi mnie to, co myślą fani. Wielu z nich nie ma pojęcia o tym, co się dzieje w klubie - odpowiedział Roy Keane.

- Ale Manchester strzela więcej goli bez Ronaldo, zdobywa więcej punktów. To jest fakt. Cristiano zbliża się do końca kariery i Manchester United jest lepszą drużyną bez niego. On musi się do tego przyzwyczaić albo odejść - stwierdził Neville.

- Ciągle mówisz, że Manchester jest lepszy bez Ronaldo. Ale spójrzmy na początek sezonu, on nie grał w przegranych derbach z City - zaznaczył Keane.

Byli piłkarze jeszcze przez kilka minut debatowali nad tym, czy Manchester lepiej gra z Ronaldo w składzie czy bez niego. Żaden z nich nie zdołał przekonać drugiego do swojej racji.