SSC Napoli. Aurelio De Laurentiis rozpływa się nad Arkadiuszem Milikiem. "To moja gwiazda"

Tego lata do ekipy z Neapolu trafił między innymi Fernando Llorente. De Laurentiis zdradził, że on sam nie był gorącym zwolennikiem sprowadzenia napastnika, jednak bardzo zależało na tym Ancelottiemu.

- To nie był mój pomysł, ale wobec fiaska transferu Icardiego (trafił do PSG - przyp.red.) Carlo uznał, że potrzebujemy napastnika, mogącego w końcówce wejść na boisko i wesprzeć Milika - wyjaśniał.

Dodał również, że fakt, iż nie udało się sprowadzić Argentyńczyka do Napoli nie ma tak dużego znaczenia, bo w ekipie jest przecież napastnik znad Wisły.

- To moja gwiazda. Nie zapominajmy, że po dwóch bardzo trudnych sezonach naznaczonych kontuzjami Polak był w stanie w ciągu ostatnich 12 miesięcy strzelić 20 goli. Gdyby nie urazy, mógłby już być najlepszym strzelcem Serie A - podkreślał De Laurentiis.

Stwierdził ponadto, że nie rozumie kibiców szukających napastników poza klubem, podczas gdy w nim "mają prawdziwy klejnot".

Aktualnie Milik zmaga się z urazem mięśnia przywodziciela, który zablokował jego występ w pierwszych meczach Serie A.