SSC Napoli. Włoski dziennikarz oburzony zdjęciem Arkadiusza Milika. "Powinni go ukryć tak, jakby opluł żonę"

Milik w tym sezonie nie gra w Napoli. Gdy zadeklarował chęć odejścia z klubu i nie zamierzał podpisać z nim nowego kontraktu, nie został nawet zgłoszony do rozgrywek.

Umowa Milika obowiązuje do połowy przyszłego roku. Oznacza to, że od 1 stycznia będzie mógł prowadzić oficjalne rozmowy z klubami, które są zainteresowane pozyskaniem go na zasadzie wolnego transferu.

Na razie 26-latek trenuje z Napoli. Na dowód kilka dni temu umieścił na Instagramie zdjęcie w klubowych barwach.

- Kontynuuję swoje treningi z uśmiechem na twarzy. Wesołych Świąt - napisał Milik.

Zachowanie reprezentanta Polski oburzyło Pedullę. Jego zdaniem zamieszczenie tego typu fotografii świadczy o tym, że piłkarz nie szanuje swojego pracodawcy.

- Masochizmu Milika nie da się porównać z żadnym zachowaniem piłkarza w ostatniej dekadzie. To jeden z tych przypadków, w których doradcy powinni schować Polaka. Powinni go ukryć tak, jakby opluł żonę - stwierdził Pedulla.

Trzeba mieć odwagę, by powiedzieć, że chodzi mu tylko o pieniądze. Czeka go olbrzymi skok finansowy. Po tym wszystkim będzie musiał zmienić bank. To zdjęcie jest w złym guście. To brak szacunku dla drużyny, dla klubu, który mu płaci - podsumował dziennikarz.