Stoch znokautował rywali na treningu. Żyła znów najsłabszy z Polaków

Stoch znokautował rywali na treningu. Żyła znów najsłabszy z Polaków
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Polscy skoczkowie dobrze zaprezentowali się w trakcie czwartkowych treningów na dużym obiekcie w Pjongczang. Najsłabiej z naszej drużyny wypadł Piotr Żyła, który w ten sposób najprawdopodobniej stracił szansę na udział w piątkowych kwalifikacjach do konkursu głównego.
Pierwszy trening zakończył się zwycięstwem Karla Geigera, który skoczył 135,5 m. Wysoką formę z wczorajszych sesji potwierdził Kamil Stoch. Polak zajął drugie miejsce po skoku na odległość 132,5 m. Trzeci był Richard Freitag. Niemiec osiągnął 132,5 m. W pierwszej dziesiątce zameldowało się jeszcze dwóch Polaków: Dawid Kubacki (128 m) zajął piąte miejsce, a Stefan Hula (132 m) był ósmy. Słabiej wypadli pozostali nasi reprezentanci. Maciej Kot (127 m) - 26., a Piotr Żyła (12,5 m) - 32.
Dalsza część tekstu pod wideo
Drugi trening zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Stocha, który skoczył aż 139,5 m, czym wyrównał rekord olimpijskiego obiekty. Polak o jedenaście punktów wyprzedził drugiego Richarda Freitaga (134,5 m), a o prawie dwanaście trzeciego Andreasa Stjernena (133,5 m).
Dobrze skakali też Kubacki (133 m., siódme miejsce), Hula (130 m, trzynaste miejsce) i Kot (131 m, czternaste miejsce). Od kolegów ponownie odstawał Żyła. Skok na odległość 122 m dał mu zaledwie 29. miejsce.
Stefan Horngacher zwolnił z udziału w trzecim treningu Stocha. Pod jego nieobecność wygrał Andreas Stjernen (136 m). Z biało-czerwonych najwyżej uplasował się Kubacki, który po skoku na 135 m zajął trzecie miejsce. Hula (131 m) był dziewiąty, Kot (131 m) - jedenasty, a tradycyjnie już najsłabszy z Polaków okazał się Żyła (121 m), który zajął 27. miejsce.

Przeczytaj również