Świetne interwencje Fabiańskiego na nic. Arsenal górą w derbach Londynu [WIDEO]

Mecz miał duży ciężar gatunkowy, bo obie drużyny utrzymują się w czołówce tabeli. Przed tą kolejką wyżej był West Ham, który zajmował czwarte miejsce. Lokalnego rywala wyprzedzał o dwa punkty.

W pierwszej połowie nie padł żaden gol. Jako pierwsi dobrą okazję stworzyli sobie goście, ale Fornals z szesnastu metrów kopnął obok słupka. W odpowiedzi dystansu kropnął Tierney. Trafił w poprzeczkę.

Jeszcze przed przerwą musiał się wykazać Fabiański. Były reprezentant Polski obronił groźny strzął Lacazette'a.

Arsenal objął prowadzenie tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Lacazette zagrał do Martinelliego, ten wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam pokonał Fabiańskiego.

W 66. minucie Arsenal otrzymał rzut karny, a w dodatku zyskał możliwość gry w przewadze, bo za dwie żółte kartki z boiska musiał zejść Coufal. Do jedenastki podszedł Lacazette, ale jego strzał zatrzymał Fabiański. Piszemy o tym TUTAJ.

West Ham w osłabieniu próbował atakować, ale nie był w stanie doprowadzić do wyrównania. Drugiego gola strzelił za to Arsenal. W 87. minucie strzałem zza pola karnego wynik ustalił Smith Rowe.

Arsenal dzięki zwycięstwu przesunął się na czwarte miejsce w tabeli. West Ham traci do niego punkt.