Szalony pojedynek Manchesteru United z Evertonem. Sześć goli, w tym jeden w ostatniej akcji meczu! [WIDEO]

Manchester United zremisował z Evertonem 3:3 w 23. kolejce Premier League. Spotkanie na Old Trafford dostarczyło wielkich emocji.

Podopieczni Ole Gunnara Solsjkaera do dzisiejszego meczu przystępowali napędzeni wygraną z Southampton 9:0. Dziś na Old Trafford zawitał jednak trudniejszy przeciwnik - Everton.

Gospodarze od pierwszych minut byli stroną dominującą. Swoją przewagę piłkarze "Czerwonych Diabłów" udokumentowali golem w 24. minucie spotkania. Rashford dośrodkował w pole karne, a tam już czekał Cavani, który głową skierował piłkę do siatki.

Kwadrans później boisko musiał opuścić Paul Pogba. Pomocnik doznał kontuzji i nie był w stanie kontynuować gry. W jego miejsce pojawił się Fred.

Gospodarze kolejny cios wyprowadzili jeszcze przed gwizdkiem na przerwę. Bruno Fernandes popisał się fenomenalnym uderzeniem sprzed pola karnego. Posłał idealną piłkę, która przeleciała nad Olsenem, po czym ugrzęzła w siatce.

Wydawało się, że "Czerwone Diabły" mają wszystko pod kontrolą. Początek drugiej połowy był jednak szokujący. Najpierw na listę strzelców wpisał się Doucoure. Trzy minuty później stan spotkania do siatki trafił James Rodriguez i zrobiło się 2:2.

Piłkarze Manchesteru United podnieśli się po tych ciosach. W 70. minucie McTominay wygrał pojedynek główkowy w polu karnym i tym samym dał ponowne prowadzenie swojej drużynie.

To nie był jednak koniec emocji. W szóstej minucie doliczonego czasu gry po rzucie wolnym Calvert-Lewin dopadł do piłki i wepchnął ją do siatki.

Daniel Makarewicz06 Feb 2021 · 22:58

Źródło: własne

Manchester United Everton

Szalony pojedynek Manchesteru United z Evertonem. Sześć goli, w tym jeden w ostatniej akcji meczu! [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja