Szczęsny polecał polskiego bramkarza władzom Juventusu. Odpowiedzieli mu, że już się jednym interesują

Czesław Michniewicz powołał Gabriela Sloninę na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski, która w czerwcu przystąpi do meczów z Walią, Holandią i Belgią w Lidze Narodów.

Nie jest tajemnicą, że wśród zainteresowanych sprowadzeniem młodego zawodnika jest włoski Juventus. Łukasz Wiśniowski zdradził historię o tym, jak piłkarz tego klubu, Wojciech Szczęsny, dowiedział się o tym, że "Stara Dama" myśli o transferze Sloniny.

- Po październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, jeszcze za kadencji Paulo Sousy, Wojciech Szczęsny dał sygnał pionu sportowemu Juventusu, żeby próbowali się przyjrzeć Kamilowi Grabarze, bo był pod wrażeniem tego, jak wygląda na treningach - powiedział.

- Wojtek dostał feedback na zasadzie takiej: "słuchaj, ale my już obserwujemy polskiego bramkarza". Na pytanie, jaki to bramkarz, spojrzeli na swojego Excela i powiedzieli: "Gabriel Slonina, gra w MLS". Wtedy Juventus miał go już pod lupą. To oznacza, że jakiś potencjał musiał zostać w nim zauważony - zdradził.

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.