Szczęsny: Wybierając Juventus, nie myślałem o tym sezonie, ale o następnych dziesięciu latach

Polak latem tego roku został zawodnikiem Juventusu. Poprzednie dwa sezonie spędził na wypożyczeniu w Romie. Choć w obecnym sezonie jest rezerwowym golkiperem, to i tak udało mu się już zagrać w siedmiu spotkaniach.

- Wybierając Juventus, nie myślałem o tym, co się wydarzy w tym sezonie, ale o dziesięciu następnych latach - powiedział w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica".

- Podjąłem decyzję, co do swojej przyszłości i na początku myślałem, że jest ona słuszna. Teraz jestem tego pewien - dodał Wojciech Szczęsny.

- To jest dziwny sezon, ponieważ nigdy nie jestem pewien, czy stanę między słupkami od pierwszej minuty. Wciąż muszę podnosić swój poziom, pracując każdego dnia, ale będąc rezerwowym bramkarzem, jest o wiele łatwiej - przyznał reprezentant Polski.

- Masz więcej czasu na przygotowanie do meczu, ciąży na tobie mniejsza odpowiedzialność, lecz ja chcę się tego wszystkiego nauczyć. Początkowo była to dla mnie trudna sytuacja, ale teraz patrzę na pozytywne aspekty tej sytuacji, która pozwala mi na naukę pewnych rzeczy - zaznaczył.

- Podziękowałem już Buffonowi za te wszystkie miłe słowa o mnie, póki co jednak nie prezentuję jeszcze wystarczającego poziomu. Juventus potrzebuje jednego z najlepszych bramkarzy na świecie - podkreślił.

- Muszę podnieść swój poziom. Kiedy patrzysz na Gigiego, to widzisz lidera w szatni, a ja będę go musiał zastąpić również pod tym względem. Być może to będzie nawet najważniejsze - zakończył Polak.