Szef MKOl nie myśli o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio. "Mamy czas na podjęcie decyzji"

Szef MKOl nie myśli o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio. "Mamy czas na podjęcie decyzji"
BT Image/shutterstock.com
Szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego na razie nie myśli o przełożeniu igrzysk olimpijskich. Jego zdaniem imprezę uda się przeprowadzić we wcześniej zaplanowanym terminie.
Pandemia koronawirusa sparaliżowała świat sportu. UEFA musiała z jej powodu przełożyć piłkarskie mistrzostwa Europy na 2021 rok. MKOl na razie nie zamierza podejmować decyzji w sprawie zmiany terminu igrzysk olimpijskich w Tokio, których rozpoczęcie wyznaczono na 24 lipca.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Rozważamy różne scenariusze, ale mamy jeszcze czas na podjęcie decyzji. Do rozpoczęcia igrzysk pozostały jeszcze ponad cztery miesiące. Inne imprezy są przesuwane na koniec maja albo czerwiec. Dlaczego więc już teraz mielibyśmy mówić o czymś, co ma się rozpocząć w lipcu? - pyta Bach.
Sytuacja jest jednak bardziej złożona, bo ze względu na pandemię nie mogą odbywać się zawody, które miały stanowić kwalifikacje do igrzysk. Ponadto utrudniona jest praca kontrolerów antydopingowych.
- W trakcie rozmów z różnymi przedstawicielami sportu nigdy nie padają sugestie o odwołaniu. Nie ma takiego tematu. Jesteśmy nadal przekonani, że uda się rozegrać igrzyska w pierwotnym terminie. Teraz jednak trudno przewidzieć, jak będzie wyglądać sytuacja w lipcu, dlatego czekamy. Zapewniam, że decyzja o ewentualnym przełożeniu igrzysk nie będzie opierała się na sprawach finansowych - stwierdził Bach.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski20 Mar 2020 · 14:54
Źródło: onet.pl

Przeczytaj również