Szokująca nota dla Szymona Marciniaka. Francuzi ocenili polskiego arbitra. "Le Cabaret"

Polski arbiter nie miał łatwego zadania podczas tegorocznego meczu o złoto. Podyktował między innymi trzy rzuty karne. Za każdym razem jego decyzja była słuszna, a przy ocenie Marciniak nie potrzebował pomocy systemu VAR.

Sędzia zebrał wiele pochwał od starszych kolegów. Pod wrażeniem jego pracy były osoby, które w przeszłości sędziowały już finał mistrzostw świata - Howard Webb (więcej TUTAJ) oraz szef sędziów FIFA, Pierluigi Collina (więcej TUTAJ).

Nie wszyscy chwalą jednak Marciniaka. Jednym z wyjątków jest francuskie "L'Equipe". Tamtejsi dziennikarze przyznali Marciniakowi "dwójkę" w dziesięciostopniowej skali. Nikt nie dostał równie niskiej oceny.

W żaden sposób nie uzasadnili jednak swojego wyboru, przynajmniej w internetowym wydaniu dziennika. Wyżej ocenieni zostali zarówno wszyscy piłkarze, jak i obaj selekcjonerzy.

Ta ocena spotkała się jednak z ostrymi komentarzami ze strony kibiców. - Mecz Marciniaka powinien być pokazywany na wszystkich szkoleniach sędziowskich. Tego wieczoru był świetny - napisał jeden z nich.

Bardzo ciepło o postawie Polaka wypowiadali się z kolei w trakcie spotkania komentatorzy "Telefoot". We francuskiej telewizji podkreślono, że cały zespół sędziowski zaprezentował się w finale wręcz znakomicie.