Zaskakujące kulisy odejścia Marka Papszuna z Rakowa Częstochowa. Niespodziewane słowa polskiego szkoleniowca

Zaskakujące kulisy odejścia Marka Papszuna z Rakowa. Niespodziewane słowa polskiego szkoleniowca
Tomasz Kudala / press focus
Po zakończeniu bieżącego sezonu Marek Papszun przestanie pełnić funkcję szkoleniowca Rakowa Częstochowa. Nie można wykluczyć, że za decyzją szkoleniowca stały kwestie finansowe.
Kończy się siedmioletnia kadencja Marka Papszuna w Rakowie. Szkoleniowiec opuści zespół po finiszu rozgrywek 2022/23, a jego miejsce zajmie Dawid Szwarga, którego sylwetkę przybliżyliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do tej pory niewiele było wiadomo na temat powodu, dla którego 48-letni postanowił porzucić dotychczasowy projekt. Spekulowano, że dotyczy to kwestii prywatnych - w końcu sam Papszun zapowiadał przejście na emeryturę - ale nowe światło na sprawę rzuciła wypowiedź Michała Świerczewskiego.
Właściciel Rakowa, który regularnie musiał dokładać do interesu, zapowiedział, że od przyszłego sezonu środki będą rozdysponowywane w inny sposób. To doprowadziło do różnicy zdań z cenionym trenerem.
- Wspomniałem Markowi Papszunowi, że będziemy dysponować pieniędzmi zdecydowanie efektywniej niż do tej pory (…) To z pewnością miało wpływ na jego decyzję - powiedział Świerczewski w rozmowie z "TVP Sport".
Dziennikarz Kacper Tomczyk przekazał przy tym sensacyjne informacje dotyczące przyszłości aktualnego opiekuna "Medalików". Może się bowiem okazać, że Papszun, który łączony jest między innymi z izraelskimi klubami, wcale nie weźmie urlopu.
- Nie wykluczam, że od razu podejmę nową pracę - miał stwierdzić szkoleniowiec, cytowany przez wspomnianego reportera.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk26 Apr 2023 · 15:00
Źródło: Kacper Tomczyk

Przeczytaj również