Tak Arkadiusz Malarz zareagował na zwolnienie Sa Pinto. Żona piłkarza opowiedziała o sytuacji w Legii Warszawa

Tak Arkadiusz Malarz zareagował na zwolnienie Sa Pinto. Żona piłkarza opowiedziała o sytuacji w Legii Warszawa
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Daria Kabała-Malarz, dziennikarka "Canal+ Sport", a prywatnie żona Arkadiusza Malarza, zabrała głos w sprawie zwolnienia Ricardo Sa Pinto z Legii Warszawa.
Sa Pinto w czasie pracy przy Łazienkowskiej skonfliktował się z wieloma osobami. Szkoleniowiec m.in. na kilka miesięcy przesunął do drużyny rezerw Arkadiusza Malarza. Jak ujawnia żona bramkarza, zawodnik Legii bez większych emocji przyjął decyzję o zwolnieniu Portugalczyka.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Reakcja? Żadna. On zmęczył się tą całą historią i tym czasem od początku roku kalendarzowego, pokłady dobrej energii już się w nim kończyły, zrzucam to na karb zmęczenia emocjonalnego. Dla niego nie miało to wielkiego znaczenia, że Sa Pinto odszedł - wyznała dziennikarka w programie "Druga połowa". 
- Jest jedna rzecz, o której Arek i kilku innych piłkarzy wciąż myśli. Zniknęła taka legijna normalność z szatni. Tego nie powinien robić żaden trener. Ta szatnia była rozbita i opina publiczna to widziała, chociaż ta szatnia może tego nie przyznać. Teraz tego złego napięcia wreszcie tam nie będzie i to może cieszyć piłkarzy - dodała.
- Trener Sa Pinto mówił, że każdy może do niego przyjść i porozmawiać. To jest wersja bardziej teoretyczna niż praktyczna - zakończyła.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz04 Apr 2019 · 17:45
Źródło: Druga połowa

Przeczytaj również