Tak, jego też chce Chelsea. Przyspieszyły rozmowy z otoczeniem wicemistrza świata

Chelsea od miesięcy jest placem budowy. Do dużych zmian na Stamford Bridge doszło już latem. Do drużyny dołączyli wtedy m.in. Raheem Sterling, Kalidou Koulibaly, Pierre-Emerick Aubameyang czy Marc Cucurella.

Już w styczniu "The Blues" zakontraktowali Benoit Badiaschile'a z Monaco, Davida Datro Fofanę z Molde i Andreya Santosa z Vasco da Gama. Walczą też o transfery Enzo Fernandeza z Benfiki czy Mychajło Mudryka z Szachtara.

Kolejnym piłkarzem na obszernej liście życzeń Chelsea jest Marcus Thuram. Francuz najpóźniej po sezonie rozstanie się z Borussią Moenchengladbach. Jego kontrakt z tym klubem obowiązuje tylko do końca czerwca.

Kilka dni temu o możliwych przenosinach wicemistrza świata na Stamford Bridge pisał Santi Aouna z "Footmercato". Od tego czasu sytuacja się rozwinęła, bo - jak twierdzi "Daily Mail" - angielski klub zintensyfikował kontakty z otoczeniem Thurama. Niewykluczone, że efektem tych rozmów będzie oferta umowy.

Thuram w tym sezonie zagrał w piętnastu meczach Bundesligi. Ma bardzo dobry bilans: strzelił dziesięć goli i zaliczył trzy asysty.

Niewykluczone, że 25-latek grałby w Chelsea razem z bratem. Anglicy obserwują też Khephrena Thurama. Młody pomocnik miałby być alternatywą na wypadek fiaska rozmów ws. transferu Fernandeza.

Chelsea w tym sezonie zawodzi. Po siedemnastu kolejkach jest dopiero dziesiąta w tabeli. Zdobyła dotąd 25 punktów.