Tak Napoli oszukało Arkadiusza Milika przed transferem. Di Marzio ujawnił fortel włoskiego klubu

Milik przeszedł do Napoli po mistrzostwach Europy w 2016 roku. Włosi wykupili go wówczas z Ajaksu Amsterdam za 32 mln euro.

Di Marzio uważa, że w trakcie negocjacji głównym zmartwieniem Napoli był stan bazy treningowej. Obiekty, którymi dysponuje włoski klub odbiegają od tego, czym dysponuje Ajax. Mogło to zniechęcić Polaka do transferu.

Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy Napoli, miał jednak pomysł na to, jak zamaskować słabe strony swojego klubu. Uciekł się do sprytnego fortelu.

- Giuntoli doskonale to wiedział, więc zdecydował się zaprosić Milika i jego rodzinę na zwiedzanie Capri, wyspy znanej na całym świecie i znajdującej się w Zatoce Neapolitańskiej. Tam zostali dwa dni, wybrali się na rejs łodzią i Giuntoli pokazał zawodnikowi zdjęcia przyszłej bazy treningowej klubu. Ale te fotki dyrektor ściągnął z Internetu, nie były prawdziwe! - zdradził Di Marzio w "Przeglądzie Sportowym".

- Reprezentant Polski był oczarowany pięknem wyspy i podjął decyzję. Dołączył do Azzurrich, którzy latem 2016 roku szukali zastępcy Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk został właśnie kupiony przez Juventus. Naturalne piękno Capri odegrało więc ważną rolę w tym transferze - podsumował Włoch.

Milik grał w Napoli aż do końcówki stycznia 2021 roku. W sumie zaliczył w jego barwach 122 mecze, w których strzelił 48 goli.