"Takiego piłkarza to chyba nie było w historii". Popis strzelecki Haalanda! Liczby Norwega są szalone [WIDEO]

Haaland był bezlitosny dla rywali. Pierwszego gola strzelił z rzutu karnego. Drugiego - dobijając piłkę odbitą od poprzeczki. Hat-trick skompletował, gdy trafił w niego rywal wybijający futbolówkę z linii bramkowej.

Na trzech golach Norweg się nie zatrzymał. Krótko po rozpoczęciu drugiej połowy trafił jeszcze dwa razy. Na jego koncie w tym sezonie znajdowało się aż 39 goli. Skompletował aż pięć hat-tricków - o trzy więcej niż kolejni pod tym względem zawodnicy występujący w czołowych europejskich ligach.

W Champions League norweski napastnik ma już 33 trafienia. Na taki dorobek zapracował błyskawicznie - potrzebował do jego uzbierania tylko 25 spotkań. W meczu z Lipskiem stał się trzecim zawodnikiem w historii Ligi Mistrzów, który strzelił pięć goli w jednym spotkaniu. Przed nim dokonali tego tylko Luiz Adriano i Leo Messi.

- Takiego piłkarza jak Haaland to chyba nie było w historii futbolu. Nie chodzi mi o klasę, ale o napalenie na gole i w ogóle na grę - podsumował Leszek Orłowski.