Bolesny łomot Hurkacza. Rywal nie dał mu szans [WIDEO]

Polak został w amerykańskim turnieju rozstawiony z numerem 21. Dzięki temu w pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej pewnie pokonał natomiast Hugo Gastona.

W meczu 1/16 finału z Alexem De Minaurem Hurkacz nie był faworytem. Można było jednak mieć nadzieję, że Polak nawiąże walkę z rywalem.

Początkowo rzeczywiście tak było. Do stanu 3:3 w pierwszym secie obaj tenisiści bez żadnego problemu utrzymywali własne podanie.

Niestety, później De Minaur zdobył przełamanie, które zdecydowało o losach pierwszej partii. Australijczyk wygrał ją 6:4.

W drugim secie gra Hurkacza całkowicie się posypała. Polak nie tylko nie był w stanie odwrócić losów meczu, ale błyskawicznie przegrywał kolejne gemy.

W efekcie De Minaur wygrał tę odsłonę do zera. Dzięki temu pewnie awansował do czwartej rundy Indian Wells, w której zmierzy się z Francisco Cerundolo.