Była liderka rankingu WTA może trafić do więzienia. Postawiono jej poważne zarzuty

Była liderka rankingu WTA może trafić do więzienia. Postawiono jej poważne zarzuty
PressFocus/Alfonso Jimenez Valero
Tenisowy świat obiegła szokująca informacja. Była liderka rankingu WTA została oskarżona o oszustwa majątkowe, przez co może trafić do więzienia.
Hiszpańska tenisistka Arantxa Sanchez-Vicario został oskarżona przez prokuraturę o zatajanie majątku w celu uniknięcia spłaty długu wobec Banque de Luxembourg. Zarzuty usłyszał również były mąż sportsmenki, Josep Santacana.
Dalsza część tekstu pod wideo
Para jest zobligowana do zapłacenia 7,6 mln euro. Kilkanaście lat temu małżeństwo zostało oskarżone przez luksemburski bank o zatajanie majątku i niespłacanie długów.
W 2014 roku sąd cywilny wydał wyrok skazujący parę. Sanchez-Vicario wraz z mężem nie uregulowali wspomnianych długów, a kilka dni temu Banque de Luxembourg skierował sprawę do sądu karnego.
Byłemu małżeństwu grozi czteroletnia kara pozbawienia wolności. Dodatkowo jeśli sąd skaże Sanchez-Vicario i Santacanę, to para będzie zobligowana do zapłacenia wielomilionowego odszkodowania.
Para nie zgadza się z oskarżeniami prokuratury. Emerytowana tenisistka przyznała przed sądem, że majątkiem zajmował się jej były mąż.
- Robiłam, co mi kazał. Jestem tenisistką, nie mam pojęcia o aktywach, firmach ani czymkolwiek. Ufałam mojemu mężowi - mówiła Sanchez-Vicario.
Sanchez-Vicario zakończyła sportową karierę w 2002 roku. Siedem lat przed przejściem na emeryturę została pierwsza hiszpańską liderką rankingu WTA. Wygrała 29 turniejów w grze pojedynczej.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki14 Sep 2023 · 19:59
Źródło: Eurosport

Przeczytaj również