Kolejne dymy na US Open. Była rankingowa "trójka" wypaliła po porażce [WIDEO]

Tegoroczne US Open obfituje w burzliwe sytuacje. Do tej pory miały miejsce afery z udziałem m.in. Daniła Miedwiediewa czy Jeleny Ostapnko.

Minionej nocy do wybuchowego grona dołączył Stefanos Tsitsipas. Grecki tenisista pożegnał się z turniejem po porażce w drugiej rundzie.

Pogromcą 27-latka został niżej notowany Daniel Altmaier. Sportowcy mierzyli się ze sobą przez cztery godziny i 26 minut. Niemiec wygrał 3:2.

Tuż po finalnym rozstrzygnięciu doszło do niespodziewanej sytuacji. Zdarzenie miało miejsce podczas spotkania zawodników przy siatce.

Tsitsipas miał pretensje do rywala za serwisy z dołu w trakcie czwartego seta. Portal Olly Tennis zacytował jego słowa, informując, co ten powiedział do rywala.

- Następnym razem nie zastanawiaj się, dlaczego cię uderzyłem - miał powiedzieć Grek.

Grecki tenisista jest byłą "trójką" oficjalnego rankingu ATP. Obecny sezon w jego wykonaniu wypada bardzo słabo - Australian Open i Wimbledon kończył w pierwszej rundzie, z kolei na Rolland Garros i US Open dochodził do drugiego etapu i żegnał się ze zmaganiami.